niedziela, 6 marca 2011

Battlestar Galactica Online RECENZJA

Dobra, zacznijmy od początku. Battlestar Galactica Online to jedna z najładniejszych gier internetowych tego tysiąclecia. Do gry wystarczy nam przeglądarka, szybki internet i mocny komputer. Za wszystko odpowiada firma BigPoint, czyli może być całkiem nieźle ;)

Pierwsze wrażenie? Stronka z ciemnym szablonem, jakieś fajne statki kosmiczne i niepełne spolszczenie. No cóż, mogło być lepiej...

Zaczynamy od rejestracji. Standard - mail, login, hasło, data urodzenia, serwer i... kod bonusu. Mniejsza z nim. Fajne jest to, że gra nie wymaga żadnego klikania w maila aktywacyjne. Rejestrujesz się i od razu możesz wbijać na serwer ;)


Klikam więc "Start Gry", a ta wypluwa mi komunikat, że nie mam zainstalowanego jakiegoś Unity Web Playera. No co mi tam, skoro już jestem zarejestrowany to zainstaluję tego potworka. Instalacja trwa chwilkę, a potem automatycznie włącza mi się ładowanie gry. Przez chwilę mój laptop muli niemiłosiernie, a pasek ładowania gry powoli przesuwa się do końca... Przygotujcie się na długie ładowanie, nawet przy szybkim łączu i mocnym komputerze.

Z drzemki wyrywa mnie fajny dźwięk... Czas na wybranie frakcji. Dostępne są dwie: Cycloni oraz Kolonie. Wybieram Cyclonów, ponieważ są czerwoni i przez pierwsze 5 dni mam bonus 50% na PD. Ciekawe dlaczego? :)

Kolejne ładowanie... I moim oczom ukazuje się słaby stateczek, jakaś laska, która przedstawia mi treść misji, oraz całkiem fajne menu. No cóż, sterowanie WSAD, gaz na E. Gra na początek jest dosyć trudna, a polecenia tej laski nieco niezrozumiałe.

W miarę upływu czasu uczę się blokować działka, strzelać do niedobrych Marsjan i ogólnie jest coraz fajniej. Ale żeby dotrzeć do tego momentu trzeba się sporo namęczyć, ponieważ początek w tej grze jest bardzo, ale to bardzo trudny.

Trzeba twórcom przyznać, że zrobili najładniejszą grę przeglądarkową. Widziałem już gorszą grafikę w grach, których instalki ważyły kilkaset megabajtów. A tutaj mamy piękny, ogromny wszechświat z piękną, szczegółową grafiką. I to wszystko w Twojej przeglądarce!

Jeśli masz chwilkę czasu, mocny komputer i niezłą przepustowość łącza, a do tego lubisz klimat Star Wars, to na pewno ta gra Ci się spodoba. Chyba, że zniechęci Cię trudny początek :)

1 komentarz:

  1. Trzeba przyznać, że gierka z początku naprawdę testuje naszą cierpliwość, ale myślę, że warto czekać. Grafika jest po prostu MEGA świetna jak na grę przeglądarkową. Sama rozgrywka także nie pozostawia wiele do życzenia, a gracz dostaje mnóstwo możliwości.

    OdpowiedzUsuń